A My mamy gościa , a My mamy gościa :)))))

Hejo , a ja dziś mam pełen domek laluń. Wróciły do mnie Karo i Lili . Jak ja się za nimi stęskniłam strasznie. Anetka pozwoliła mi jeszcze zaopiekować się Zosią :)))) . I .....iii jest u Nas cukierkowa piękność. Pewnie się domyślacie kto to taki . Oczywiście jest to Melody Agniesi . Jest boska. Taka oh ah . Strasznie mi się podoba i jak ona pięknie jest ubrana wow. Aguś ja Ci bardzo dziękuje, że mogę ją u siebie gościć :))))))))))))))))) o tak mi się buzia śmieje.

Jej jak miło je już mieć przy sobie .

Dzielne te Moje dziewczynki bardzo miło zajęły się Melody.

Melody cukiereczek jeszcze troszkę wystraszona .

Tu już opowieści z podróży .

Maluszki w swoim  świecie nie interesowały ich ploteczki starszych dziewczynek.

Dziewczynki się dogadały ze sobą  :) chyba najbardziej.

Lili co rusz sprawdzała co u maluszków .

Pa pa Agniesiu :))) Idziemy się bawić.

A tu Cherr kombinowała jak uciec po cichu z planu zdjęciowego :O

I bonusik  na szybko wyjęłam Milkę bo już była spakowana i zaraz miała jechać do Anetki :))) Zdjęcie nie jest może rewelacyjne , ale jest udokumentowane pierwsze wrażenie .

Moje wszystkie lalunie są ubrane w sweterki od Anetki . Dostałam tego oh oh i sama nie wiem co najbardziej mi się podoba. Bardzo dziękujemy. A teraz uciekam macać , patrzeć  i w ogóle :)))))))).

Ps : Kubeczek nam się przewrócił , ale co tam :))))) z tego wszystkiego nawet nie zauważyłam.