wtorek, 29 kwietnia 2014

Milka .

Witam od jakiegoś czasu i to sporego pracowałam nad pewna panną. Nie powiem sprawiała mi wiele niespodzianek i to nie koniecznie tych miłych . Pierwszy raz miałam w rękach także ten model. Tak o ile Hujoo ani mała Cherr ani Pullip nie sprawiał mi problemu tu było dla mnie wyzwanie. Nie wiem czy mu podołałam. Chciałabym by wyszło lepiej , ale to jeszcze nie ten czas moich umiejętności . Nie pokaże dużo zdjęć ponieważ zostawię to Anetce. Ona ją zna uchwyci ją lepiej niż ja . Nowa buzia . Nowy wizerunek. Zmieniony nosek, usteczka. Pod szlifowane policzki i dużo różnych detali. Wyskubane włoski do zera. Zrobiona tymczasowa fryzurka . Będą też brązowe, ale troszkę dłuższe i też fur . Taka finezyjnie zwariowana panna. Zakręcona jak ciocia co ją robiła  :)))))) . Tak lale Anetki są jak siostry moich lal . Mam do nich bardzo dużą sympatię  więc chyba mogę być ich ciocia :PPP Wiem , że jestem. No tak ja tu bla bla , a bez zdjęć się nie obędzie . Chciałabym powiedzieć , że bardzo się starałam. I dla mnie pieszczotliwie nazywana Mila jest już skończona. Wiele godzin pracy . Zmazywana 5 razy i od nowa malowana , ale jest.

Wyszlifowana Milka.  Połowa pracy najgorsze było przed nią.


A tu Milka po i przed :) .  Anetko zabrałam Ci jedno zdjęcie . Widać różnice zmiany i powiem Wam , że obie mi się podobają jak teraz sobie tak na nie patrze.


Zrobiłam jej lekko opuszczone powieki .  Jeszcze właścicielka ich nie zatwierdziła , ale blokadę można usunąć nie została ostatecznie zamocowana.

Milka przesadzona na obitsu.


Mam nadzieję, że Wam się spodoba. 

Ps Mechanizm oczny jeszcze do ustawienia . Jej ile tam jest elemencików , sprężynek i w ogóle wrrrr.

sobota, 26 kwietnia 2014

Mały przerywnik

Dawno nie dodawałam swoich rysunków , więc dziś przerywnik właśnie taki. Mrocznie i wojowniczo . Coś mnie jakoś tak natchnęło . Krótko bo co tu pisać moja następna praca rysunkowa..


Buziaki Gabi :)))

wtorek, 22 kwietnia 2014

Dokończony repaint Pink

Witam  mam wolne do 28 kwietnia yupi :)). Troszkę zaległości w świecie lalek. Dokończyłam Pink . Może gdyby nie przyszły dziś trampki nie ujrzała by światła  dziennego :/ zbyt szybko. Co tu dużo pisać pokaże Wam po prostu Pink po zmianach. Same ocenicie.


Zdjęcia mojej mamy nawet nie wiedziałam, że robi wrr .












Tak to mój drugi repaint . Czy jestem zadowolona hymm miała być słodka, a wyszła zadziorna .


sobota, 19 kwietnia 2014

Wesołych Świąt


Wielkanoc jest najstarszym świętem chrześcijańskim upamiętniającym Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, obchodzonym przez Kościoły chrześcijańskie. Z tej okazji spotykamy się z najbliższymi i składamy sobie życzenia. Co roku, począwszy od soboru nicejskiego w 325 roku, Wielkanoc obchodzi się w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. Niedziela Zmartwychwstania jest pierwszym dniem wielkanocnego okresu świątecznego zwanego oktawą wielkanocną. Czas wielkanocnej radości trwa w liturgii 50 dni i kończy się niedzielą Zesłania Ducha Świętego. Niepodważalnie Wielkanoc jest najważniejszym świętem dla katolików, którzy obchodzą ją na pamiątkę męczeńskiej śmierci oraz zmartwychwstanie Chrystusa. Jednak niewielu katolików zdaje sobie sprawę, że to święto posiada większość obrzędów z czasów i tradycji pogaństwa np. święcenie koszyka, śmigus-dyngus. Z okazji świąt składamy sobie życzenia wielkanocne i oddajemy się refleksji dotyczącej życia..Tak więc i ja chciałabym Wam złożyć Wielkanocne życzenia .


Kiedy Wielka Noc nastanie
Życzę Wam na Zmartwychwstanie
Dużo szczęścia i radości,
Które niechaj zawsze gości
W dobrym sercu, w jasnej duszy
I niechaj wszystkie żale zagłuszy. 

           Buziaki Gabi.

 

 

 


sobota, 12 kwietnia 2014

Cztery kąty dziewczynek.

Witam :))) . Po przerwie jaką mi zafundowała nauka coś przygotowałam ,  ale zanim Wam pokaże parę słów.  Przyjechały do mnie w odwiedzinki Zosia i Milka :))) .  Mila hymm w pewnym celu ,  a Zosia ja ją po prostu uwielbiam.. Do Anetki pojechały Karo i Lili .  Podczas mojej nie obecności tak naprawdę tylko nauka i cieszę się, że już nie długo przerwa świąteczna.
Od jakiegoś czasu zbierałam pewne rzeczy by móc stworzyć mieszkanko dla swoich lalek.  Dziś w końcu udało mi się wszystko umalować i wykończyć po swojemu. .Mebelki w kolorystyce były zbyt różowe :))  więc poszły pod pędzelek . Doczekałam się również pewnej rzeczy,  którą tato mi kupił. :) za co bardzo mu dziękuję. Diorama bardzo mi się podobała , ale to nie było to choć służy mi za tło do zdjęć.  No tak ja tu gadu gadu  , a zdjęcia czekają .


Łóżko piętrowe :) troszkę czasu zajęło by przemalować je na brązowo.

Biurko które było toaletką . Brakuje lampki, którą gdzieś mi schował młodszy braciszek , ale znajdę ją :P

Tilda mieszka w szafie :) chyba ma ochotę na ciasteczka.


A to prezent od taty szafeczka ze szklanymi drzwiczkami która stoi u mnie na komodzie :)))))


Tak więc to zrobiłam w końcu dziś i mogę się cieszyć widokiem już ukończonego pokoiku . Co prawda jestem mega umalowana brązową farbą , ale co tam . Może kiedyś będzie podświetlona przynajmniej tato mi to obiecał . Listwę led , ale zobaczymy .

Buziaki i pozdrawiam Gabi.

czwartek, 3 kwietnia 2014

Cherry :)

No cóż Nasze serca już skradła :)). Dziś malutka , a dlaczego ?? Dziś pierwszy raz szyłam ubranka dla żywiczki :))) To niesamowita frajda i zabawa . To mój styl ubranek . Słodkość , słodkość i jeszcze raz słodkość. Co post to idzie mi coraz lepiej . Teraz byłam zmuszona wszystko najpierw ręcznie uszyć później maszyną .Wisienka w roli modelki . Najpierw strój przedszkolaka , a później marynarza :))) . O takim stroju zawsze marzyłam dla takiej laluni , ale nie wiedziałam, że taka u Nas będzie .


Tu z przodu przy kokardce miało być takie wycięcie , ale mi nie wyszło i nie widać w ogóle :( , ale przód jest krótszy tak jak chciałam.

I poszła sobie , ale gdzie ??? Przebrać się :)

Kołnierzyk można zdjąć i zostaje sama bluzeczka :)

I tygrysek z chińskiego marketu :))))) moje ulubione miejsce na szukanie gadżetów.


Przy niej można poszaleć i słodzić ile się da :))) . Jestem dumna z tych ubranek . Nigdy nie udało mi się , aż tak dokładnie uszyć

Nie miałam jeszcze okazji więc dziękuję  TheLisaaa93   że zdecydowała się ją sprzedać i teraz możemy się nią cieszyć .

środa, 2 kwietnia 2014

Cudo mojej mamy :))

Witam :) to znowu ja. Chciałabym Wam powiedzieć ,że do grona lalkarek wkracza moja mama :)). Od pierwszej naszej lali mama chciała mieć swoja własną,, więc ją dostała . Tato i ja pomogliśmy jej w tym i o to jej prezent na urodziny .Mama sama ją sobie upatrzyła na fb .
Przedstawiam Wam malusią Cherry . Cherry bo jak wisienka na szczycie tortu lalkowego.










Mała Cherry była przygotowywana przez Nas oby dwie wspólnie. Makijaż częściowo mój częściowo mamy . Też chciała spróbować :)). Wigusia dostała z resztek futerka jakie mi zostało po wigu Lili . Sukienusie uszyła jej mama pierwsza w takim rozmiarze .

Buziaki Gabi z mamą , ale fajnie.