Witam, ostatni tydzień był dla mnie straszny. Dużo na głowie i bardzo mało wolnego. Kończyłam dzień
strasznie zmęczona. Melody jest bardzo wdzięczną modeleczką . Watą cukrową , którą bardzo lubiłam. Zdjęć mam tysiące :))) . Nie miałam jak wstawić ich na bloga brakowało mi czasu :((( . Koniec roku szkolnego porażka . Nauczyciele gonią z materiałem , a to jakieś zaliczenia , a to coś innego wrrr. Dziś post przygotowany już dwa dni temu . Jedynie tekstu brakowało . Melody jutro jedzie już do domku. Będzie mi jej brakowało. Ja zawsze mimo wszystko przywiązuje się do laluń . Już tak mam . Mamy jeszcze zdjęcia z plenerku :)) .
Chciałabym już teraz podziękować Agniesi za to , że mi zaufała i mogłam pierwszy raz gościć Dal i to jaką :)))) mmmmm . To też wiem teraz czemu Wy kochacie tak Dale i zaraz na drugi dzień wizyty Melody mogłam bez wahania ( z pomocą Agi i Anetki ) podjąć decyzję i odpowiedziałam na pewną ofertę pozytywnie to też mam Miki i jestem szczęśliwa. Mimo , że Miki weszła na miejsce Anulki ( tak Ani u mnie nie ma ) nie żałuje wiem, że skład lal nie raz może jeszcze mi się zmienić. Jednak ten post jest poświęcony świetnej modelce Melody ................
 |
Melody tak ślicznie mi podziękowała za sesję. |
Dziękuje za uwagę :))) Buziaki Gabi.
Ps : Nowy wygląd bloga i sama wszystko ustawiałam :O