Zobaczcie co znalazłam jak sprzątałam w folderach ze zdjęciami . To moje pierwsze podejście robienia bucików, ale pewnie pamiętacie post o bucikach. Tu krok po kroku. Teraz forma troszkę zmodyfikowana , ale tyko podeszwy. Jej ile ja miałam przy tym zabawy . Cała kolekcja powstała jak czekałam na Mili . Aż miło popatrzeć. Chociaż powiem Wam , że jeśli nie wychodziły mi dość dobre to nie kończyłam w ogóle . Bardzo dużo zrobiłam tylko po jednej sztuce i są nie do pary do dziś. Albo przesadziłam z detalami i drugiego ciężko było powtórzyć :)))) .. Ale leżą może breloki powstaną szkoda mi wyrzucić...
Niestety z 2 etapów brakuje musiałam nie zrobić zdjęcia , albo zostało usunięte. Wszystko na tym samym pomyśle tylko ozdoby się zmieniały . Wywinięcie w paseczki doszywałam ręcznie do obwodu kostki buta. Muszę jeszcze raz zrobić ,ale już z modelką . Z nich powstaną breloczki :))))
Ps : odważyłam się i wystawiłam ubranka na Bazarku ( for sale) zakładka .
Świetne te buciki :)
OdpowiedzUsuńśliczne!
OdpowiedzUsuńZ tymi brelokami to super pomysl!!! Naprawde wyjda swietnie :) butki sa ekstra, jejciuu, jak ty to niesamowicie robisz!!!:O
OdpowiedzUsuńMyślałaś może o tym, żeby sprzedawać i buciki, i ubranka, które świetnie ci wychodzą? ;) Dla mnie to sztuka. W życiu nie potrafiłabym się do tego zabrać!
OdpowiedzUsuńBuciki to ciężka praca i efekt jak dla mnie nie dość dobry , ale ubranka hymmm . Wystawie parę na Wasze życzenie i zobaczymy co z tego będzie.
UsuńSłodkie te buciki, ja na razie szyję dla monsterek, ale właściwie są to śniegowce, czekam na plastika to może coś w końcu zrobię ^^
OdpowiedzUsuńNasze w sumie też są trzy, rudzielec,biało-czarna i maleństwo, ta ciapanka należy do mojej mamy, opiekuję się nią podczas jej nieobecności :)
Zgadzam się,lepsze niż tv XD trzeba by było mieć aparat non stop w pogotowiu ;D
Superowe :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs
Tak, pamiętam Twojego posta z bucikami. Były świetne, szkoda, że ich nie wykorzystujesz w sesjach, bo na prawdę są warte pokazania :) A pomysł z breloczkami genialny. Ja na to nie wpadłam i moje próby wylądowały w koszu.
OdpowiedzUsuńpomysły super, sama próbowałam robić butki, ale efekt marny w moim wydaniu, oj marny, nie wiem czy jeszcze kiedyś spróbuję. Popieram, że to całkiem fajna zabawa, ale jak efekt końcowy niezadowalający to można się zniechęcić. Posta z bucikami pamiętam, glany spodobały mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuń