piątek, 14 lutego 2014

Walentynkowe serducho i ....

Witam w Dzień Zakochanych. Jej trzeba zacząć od tego, że jestem chora , ale nie mogło się obejść bez akcentu Walentynkowego. Uwielbiam to święto mimo wszystko .Wczoraj troszkę humor mi się pogorszył. Czekałam na przesyłkę z wigami. dla  Ani jeden i dla  .... tajemnica :). I niestety Ani wig tak sobie przypadł mi do gustu. Dla Hujoo ciężko dobrać rozmiar. Kupiłam wiga od tego samego sprzedawcy co pierwszego dla niej . Pierwszy jest za mały i musiałam go przystosować do jej główki to też nie bardzo da się go zdejmować jak bym cokolwiek chciała zrobić bo był przyklejony. Pomyślałam ,że wezmę rozmiar większy i bumm o ile dwa wigi są tego samego rozmiaru to jeden kompletnie nie pasowała na Anie i to ten przeznaczony dla niej . Ponieważ teraz wiem ,że nie wyobrażam sobie jednak jej w innym wigu niż ten co ma to pomęczyłam go  strasznie by wystylizować go podobnie.Wczoraj desperacko chciałam go sprzedać . Dziś po przespanej nocy wzięłam się za przeróbkę. Obcięłam go bo był straszliwie długi i utrwaliłam skręt warkoczyków na gorąco.Wymodelowałam grzyweczkę. Wig jest nie zwykle dobrej jakości i nie chciałabym kupować już u kogo innego . Wiem co dostanę i się nie rozczaruję. Teraz Ania ma docelowy wig . Kocham ją w tym kolorku i marzyła mi się grzyweczka na bok, obciąć zawsze można. Teraz mogę go zdejmować kiedy potrzebuję.No tak miało być Walentynkowo , ale chciałam to napisać . Wczoraj byłam strasznie zła na siebie. Ania pokaże Wam serducho, które dostałam w prezencie od pewnej wspaniałej osóbki i tuniczkę od mojej babci robioną na szydełku . Zaczęła ćwiczyć nawet zawiozłam jej ciałko stocowe pullip jako manekin ;)). Troszkę ma przed sobą pracy związanej z lalkami , ale dowiecie się później co to za tajny projekt.






Tak wig wyglądał wczoraj. Wiem ,że może ktoś powie .... popsułam ehh. Mi się Ania jednak podoba w takiej wersji jak teraz i w pierwszym wigu, który zostaje na wszelki wypadek gdybym zatęskniłam za tamta Anią


Z włosami czasem ciężko dojść do ładu. Z tymi było strasznie ciężko.



Na koniec życzę Wam wiele pięknych uczuć . Tych, które dają nam siłę na co dzień. Buziaki Gabi.

30 komentarzy:

  1. Podziwiam Cię, wig teraz wygląda super! :D Anula pięknie się prezentuje, jak zwykle. ^-^
    Naprawdę strasznie zazdroszczę Ci takiej ślicznotki w domu.
    Ja Tobie również życzę pięknych uczuć. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo. Tak teraz wig mnie nie przeraża :) i mam grzyweczkę na bok w reszcie.

      Usuń
  2. Anula wygląda pięknie w nowej fryzurze. Dobrze, że nie sprzedałaś tego wiga.
    No i dziewczyna ma boską sukieneczkę! I do tego to serduszko, zdjęcia mają romantyczny klimat :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Babcie mam kochaną próbuje mnie nauczyć, ale to chyba nie dla mnie. Cieszę się,że odnalazłaś w zdjęciach klimat walentynkowy.

      Usuń
  3. Ale jej w nim ślicznie! Tuniczka jest B O S K A! I tak jak Ishtar mówi - świetny klimacik ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ją pierwszy raz zobaczyłam kompletnie zrobioną strasznie mi się podobała. Teraz widzę że w tych włoskach wygląda na starszą niż w tamtych i starych oczkach ,ale to dobrze będzie miała w krótce kogoś pod opieką :) .

      Usuń
  4. pięknie jej w nowych włoskach, po zabiegach fryzjerskich wcale nie widać, że za duży ! kolorek stworzony do jej delikatnej buzi :) a babcia ma magiczne rączki i wyczarowała śliczną sukienkę :) Ona już wie, jak rozmawiać z szydełkiem :) Anulka dzisiaj jest zaklinaczką uczuć :) zdrówka i miłego dnia życzę...a i mnóstwa serduszek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj strasznie byłam rozczarowana wigiem choć byl piękny to po prostu nie pasował do Ani. Zmniejszyłam go o 2cm i już inaczej . A ta długość dla mnie zbyt bajkowa chcę by moje lale byly choć troszkę naturalne,a kto chodzi po swieci z włosami do ziemi :). Fajnie ,że go można stylizować kręcić :) prostować.

      Usuń
  5. Anuli jest slucznie :) tak w dlugich bylo super, w tych krótszych też jej ładnie, no ale to twoja decyzja :) ubóstwiam twoją Anulę ;* aaawwww.... <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ubóstwiam swoją Anie to lala dla mnie wymarzona .

      Usuń
  6. Wig teraz wygląda o niebo lepiej :)n
    Tobie też życzę wszystkiego naj naj w ten wyjątkowy dzień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie teraz wygląda jak moja Ania w nim .:) Buziaki

      Usuń
  7. Gabi niezależnie od dnia ;) życzę Ci zawsze dobrego humoru i serca do Twoich pasji .
    Pozdrawiam Cię jak zawsze ciepło i serdecznie Ps. Wiem,że Anula jest piękna i słodka i widzę jakież to maleństwo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Pani Teresko całe 28cm mojego szczęścia :). Również Pani życzę wiele uśmiechu. Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  8. Jak dla mnie teraz wygląda idealnie! W tamtym było jej ładnie, a w tym jeszcze lepiej :] Tuniczka wyszła prześlicznie!

    Podziwiam, że Twoja rodzina tak dobrze się bawi :D U mnie tego święta się nie obchodzi, więc nawet nie wiem jak na nie zareagować. W sumie fakt, dzień chwalący to wyjątkowe uczucie ma w sobie coś magicznego, ale mnie akurat ogarnia komercja i wymuszenie :/

    Wszystkiego dobrego z okazji walentynek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz się już nie zastanawiam nad zmianą skoro i Wam się podoba to musi być dobrze.
      Nas jest dość dużo w domku zawsze jest wesoło. A jak moi rodzice mówią to święto to promyczek młodości ( cokolwiek to znaczy podoba mi się) . Gadżety owszem , ale raczej takie do zjedzenia. :) słodki dzień. LIZAKOWY powinien się nazywać ;).

      Usuń
  9. Pięknie Ania wygląda w nowym wigu. Bardzo do niej pasuje. Jest śliczna, ale to już mówiłam wiele razy :3 Ania jest świetnie ubrana. Jak zawsze z dużym wyczuciem i smakiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz jesteś pierwsza od której przeczytałam, że ubieram ją z wyczuciem i smakiem . Bardzo Ci dziękuję to jest nie zwykle miłe. Tak wlaśnie chciałabym by ta mała plastikowa istotka była postrzegana.

      Usuń
  10. Jaki długaśny :) mi się podoba bardziej Twoja wersja, wygląda naturalniej :) a Ania wygląda w nim ślicznie *.*
    Kupiliśmy tam trochę rzeczy, między innymi meble też ;) mam nadzieję, że szybko się nie rozpadną ;)
    Widziałam mebelki na allegro, ale za 59zł O.o w Ikei są za 39zł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo długi był :-o . Strach było go ciąć,ale w miarę wyszło :) o wiele bardziej mi się podoba inie przeciąża jej do tyłu. Straszliwie ciężki był taki długi.
      Wlaśnie na allegro drogo wystawiają te mebelki. Mam z 50min tramwajkiem do sklepu może się wybiorę na wycieczkę. Lubię chodzić po nim i oglądać. :) Na zakupki pewnie jeszcze troszkę. Rodzice mają jakieś plany to moze coś i mi wpadnie.

      Usuń
  11. bardzo ładny wig!!podoba mi się z grzywką na bok :) takiej babci pozazdrości - takie cuda robi!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta grzyweczka to jeden z powodów zakupienia wiga ,ale okazał się strasznie dlugo i w obwodzie czepka za duży , ale udali się. Babcie mam wspaniałą ona zawsze mnie do czegoś zachęca i sama bardzo dużo potrafi zrobić. Chodź marudzi, że już nie te lata .

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak odżywka nie pomoże to tak zrobię :) chipy pewnie będę często zmieniać to będziesz miała okazję zobaczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczny ten wig, Anulka wygląda w nim bosko. Faktycznie jakby trochę starsza była. Jesteś bomba, że się nie poddałaś, ja bym się chyba załamała. A ten wig to 7-8" ? Zdrówka życzę, ja się właśnie wykurowałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie 7-8 jest za mały,a 8-9 za duży,ale zdecydowanie wolę ten większy da się troszkę zebrać z tyłu i jest Oki . Po za tym nie wszystkie 8-9 są za duże :) . A ten mniejszy większy kłopot.

      Usuń
    2. O kurcze, mi się wydawało, że 7-8 powinno być ok. A to 7-8 mają Berry i Wings, a Yomi mają faktyczne troszkę większą główkę, doczytałam właśnie. Dzięki, że zwróciłaś na to uwagę, bo bym zły kupiła.

      Usuń
    3. Tak Berry ma o prawie 2cm mniejszą główkę :) teraz już się domyślam co planujesz.

      Usuń
  15. Ślicznie go przerobiłaś i teraz Aniula wygląda naprawdę super (nie żeby wcześniej było coś złe... ;p). :D życzę szybkiego powrotu do zdrowia! ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda ślicznie - mam nadzieję, że czujesz się już lepiej - pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń