piątek, 7 lutego 2014

Przytulaniec :)

Witam wiem wiem wczoraj był post , ale też dziś wolne po szkole :). Więc coś powstało. Przytulaniec duźdaniec . Popatrzcie ja dziś tak spędziłam wolny wieczór. Parę zdjęć jak  wyglądają  pierwsze zmagania w temacie Tilda . Oh troszkę ją w  finale przypomina.


Z internetu wydrukowałam sobie formę wycięłam i przeszyłam.

Wywinęłam na prawą stronę co wcale nie było łatwe bez szydełka się nie obyło.

Wypchałam wszystko ocieplaczem . Wszystko bo nawet uszy z rozmachu i musiałam wyjmować.

Połączyłam elementy w całość i tu był problem bo szycie ręczne mnie przeraża.  Tu też zauważyłam ,że jedna łapka za długa  :o i musiałam poprawić.

Na koniec Duźdańcowi uszyłam ubranko , chyba się skupiłam na całej postaci niż na nim , ale i tak jestem zadowolona z efektu.

A teraz widać jaka jest wielka i kto ją dostał w prezencie ..

Anula jest ubrana w komplecik od Anetki ( anaeski), ale nim się jeszcze pochwalę. Dziękuję bardzo buuziakkii



PS: kupię okulary dla Dal albo Pullip :) takie tam ogłoszonko malutkie.

34 komentarze:

  1. o jeeej! ależ świetna ta tildowa króliczka!! w twoich rękach wszystko ożywa! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza Tilda mini :) . Zainteresowały mnie strasznie.

      Usuń
  2. Właśnie zbieram szczękę z podłogi...Gabi twój talent trzeba w jakiś sposób wykorzystać :) to że bym też takiego przytulaska chciała to nie wspomnę bo to oczywista sprawa ;) brak mi słów więc będę podziwiać :)
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agniesiu dziękuje za takie miłe słowa,ale dentysty to chyba nie lubisz :) .Buziaki

      Usuń
  3. Powiem ci, że wyszedł ci bardzo fajny przytulaniec. Podoba mi się. Ubranku również nic nie brakuje. Sama bym próbowała, gdybym się tak nie bała maszyny ^ ^ Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie śmieszne małe coś wyszło. Oj maszyny to ja też się strasznie bałam, ale już się nie boje choć zdarza się, że paluch zaboli.

      Usuń
  4. Piękny przytulaniec !!!!!
    Super
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za odwiedziny na moim blogu. Pozdrawiam

      Usuń
  5. Brawo Gabrysiu !!! U Ciebie słowa i chęci przechodzą od razu w czyny :)))
    Świetny króliczek Ci wyszedł i Anulka jaka zachwycona, od razu wiedziała co z nim zrobić :)))
    Dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych, ach młodość, młodość...
    Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są rzeczy nie możliwe są ,ale co tam . Głowa pełno pomysłów oj ile ja bym chciała jeszcze uszyć. Zwariowany plan wykonam go sam-a :) .

      Usuń
  6. Przytulaniec świetny !!! Doskonały do międlenia . Podziwiam :) . Mnie przeraża szycie na maszynie - maszyna żyje własnym życiem i ... jakoś nie możemy ustalić kto jest ważniejszy :( Laleczki szyłam ręcznie :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak zauroczyły mnie te dlugie raczki,nóżki i uszy jest za ci tarmosić :).Czasem chciałabym umieć szyć ręcznie, ale mi to tak nie dbale wychodzi . Dlatego maszyna . W końcu u nas wszyscy szyją nawet dziadek .

      Usuń
  7. Faktycznie. Dla ciebie nie ma rzeczy niemożliwych. Ty wszystko, co byś nie wymyśliła zrobisz i to z pięknym efektem!!! Anula na pewno się raduję taką przytulanką ♥.♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz mi Majorka podsunęła pomyśl może mini misio tez widzialam cos w necie :) . Oj ale z modeliny nie umiem :( .

      Usuń
    2. Mini misio zdecydowanie super :D A z modeliny się nie martw, masz zapewnione cosik ode mnie ;D

      Usuń
  8. Niesamowite nawet misia potrafisz zrobić! I to prawie identyczny jak mój którego kupiłam kiedyś od bardzo miłej pani (tyle że mój nie miał takich długich uszu. ;) *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to jest króliczek ;) Sorki, że się wcinam^^

      Usuń
    2. Tilda króliczek :) te uszy mnie skusiły jak wybierałam :) fajnie :) . Teraz jeszcze mi się aniołek podoba i śpiochy asiulkowe .

      Usuń
  9. I to jest pomyśl mini Misio. Oj chciałabym bardzo. Widzialam takie na Ebay maluszki sliczne i u koronki tez mi się podobały strasznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. o rany po pierwszych fotkach myślałam, że to pełnowymiarowa tylda, a to takie maleństwo :) aż wierzyć się nie chce, że to pierwszy króliś, ale w sumie szyć to Ty przecież umiesz :) pięknie wyszedł i tak słodko wygląda z Anulką :) uszy najfajniejesze, ten kolorowy materiał jest cudny ! ja jestem fanką króliczków, mam w domku takiego żywego...no może uszy ma krótkie, ale jest kochana :) widać, że głowa pełna pomysłów, ale i ręce szalone od razu zaczynają działać :)
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak pierwsza i wcale nie jest trudno tylko to wypychanie nie przewidziałam szyjąc takie małe, ale to tak na spróbowanie bylo . Nie podoba mi się strasznie jej ubranie . Miało być z tego materiału co uszy :( ale mi się już nie chciało. . Buziaki

      Usuń
    2. no co Ty mówisz, ubranko jest śliczne i bardzo ożywia królisia :) a przecież zawsze możesz uszyć jej ubranko na zmianę jak już Ci się zachce :) Anula będzie miała własne "ciałko" do przebierania o!

      Usuń
    3. I tu masz dobry pomysł. Hi hi własne ciałko do przebierania fajne :) .

      Usuń
  11. Króliczka wyszła pięknie! Szczególnie zauroczyły mnie te wzorzyste uszy :). Widać, że Anula jest szczęśliwa i bardzo zadowolona z nowej przytulanki... Kto by nie był! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Króliczka słodka :) i też najbardziej mi się podobają uszka :) .

      Usuń
  12. Wow. kochana, jaka ty jesteś zdolna, podziwiam:) Króliczka wyszła cudowna, bardzo ładniutka. Ściskam Cię cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię się z Wami po prostu dzielić swoimi pracami to dużo przyjemniejsze niż chowanie na półkach.

      Usuń
  13. Zdjęcie Anuli z króliczkiem jest chyba najładniejsze ze wszystkich, które do tej pory widziałam na Twoim blogu :) Gratuluję sukcesów w ręcznym szyciu, efekty są super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam je na wygaszaczu w telefonie też mi się spodobalo . Bardzo dziękuję za mile słowa :) i odwiedzinki . Pozdrawiam

      Usuń
  14. Śliczny jest! I do tego taki malutki *.*
    A bo u mnie tylko koty i lalki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kotów i lalek nigdy dość. Może I ja swoje pokaże. Mala znajda już sporo urosła :).

      Usuń
  15. Super tilda :) U ciebie nigdy nie jest nudno, ciągle coś nowego wymyślasz. Jesteś niesamowicie kreatywna :) p.s. A ja kota stworzyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz chyba wpadłam w nicość czekam na listonosza no i szkoła. Już po feriach to dam Wam troszkę od siebie odpocząć . Chciałabym już wakacje . Kotek, kotek lofciam kotki.

      Usuń
  16. Gabi ten post potwierdza tylko to, że potrafisz wiele wiele i więcej. Tilda jak na pierwszy raz PERFECT ! Pozdrawiam razem z letnimi Irysami .;)

    OdpowiedzUsuń