niedziela, 8 czerwca 2014

Wydarzenia tygodnia część 1

Witam nie nadążam wystawiać postów. A zdjęć już mam sporo więc postanowiłam Was dziś pomęczyć. Podzieliłam je tematycznie by nie było bałaganu. Sporo w tym tygodniu się działo .
Chciałabym Wam powiedzieć ,że mała Maja u mnie nie zostanie . Zaraz po opublikowaniu jej zdjęć  napisała do mnie Pani  Kasia i chciała bym jej takiego maluszka zrobiła. Wiadomo to długi czas oczekiwania. Jeszcze dochodzi do tego , że za trzy tygodnie się przeprowadzamy :) . Więc uzgodniłam , że to właśnie Majeczka pojedzie do Niej , a ja sobie później  zrobię drugą. Tak więc Maja została sprzedana i we wtorek jedzie już do nowej właścicielki,  której już zdążyła skraść serducho tak jak i moje.

W Dzień Dziecka byłam na spacerku z całą rodzinką . Zabrałam ze sobą Karo i troszkę zdjęć powstało . W tej części właśnie bohaterką posta jest Karo.Oki to teraz Zdjęcia Karo.










Nigdy więcej takich zaległości , a gdzie tu koniec :/ . To ja lecę robić następną część wydarzeń tygodnia , a Was zostawiam z Karo.


19 komentarzy:

  1. Karo jest niesamowicie urocza :D Do tego ta szopka na głowie, jakbym patrzyła na swoje włosy XD Wierzę, że Maja będzie miała dobre życie w nowym domku :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to chyba zakochana jestem w tych szopach. A tu pierwszy raz widziałam jak włoski się zachowują jak jest wiatr. Mega jeszcze bardziej je uwielbiam choć czasem są niesforne strasznie .

      Usuń
  2. Maja na pewno odnajdzie się w nowym domu. Gratulacje :)

    Karo oczywiście wspaniała, dwa ostatnie zdjęcia to moi faworyci :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje i te trzy ostatnie zdjęcia były najtrudniejsze strasznie wiał wiatr . Cud że ustała na nóżkach sama w takich pozycjach, ale tata pilnował i asekurował. Jedynie co miałam parę sekund na cuknięcie zdjęcia.

      Usuń
  3. Ohhh, ja ją kocham najbardziej na świecie!!! Śliczne zdjęcia, a te mini klasy są świetne :}

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze mi poprawisz humor jak go nie mam . Dziękuje :))) łobuzie zabierający zabawki :PPPP

      Usuń
    2. Teraz będę miałą przydomek :D Natalia Wredna Zabierająca zabawki :D

      Usuń
  4. Jak ja kocham Twoją Karo! Jest przecudna! Majuni życzę szczęśliwej podróży do nowego domku. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Majce nic nie będzie brakowało . Jeszcze nigdy zaraz po wykonaniu lali nikt nie pisał o sprzedaż . Myślę ,że to Maja sobie sama wybrała domek :))))) .

      Usuń
    2. Na pewno będzie jej bardzo dobrze! A przecież zawsze może przyjechać do Ciebie w odwiedzinki ;)

      Usuń
    3. O widzisz nie pomyślałam o tym . Pewnie się spytam czy może kiedyś. Jak na razie mam obiecane zdjątka co jakiś czas bo Pani bloga nie prowadzi . Będzie miło ją od czasu do czasu zobaczyć jak jest rozpieszczana.

      Usuń
  5. Maja na pewno będzie miała bardzo dobrze w nowym domku. :)
    Ach, Karo jest prześliczna. Nigdy nigdzie nie widziałam tak pięknej Hujoo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karo jest wyjątkowa , ale mogę tak powiedzieć o ,każdej lali która u mnie jest bądź była bo ja je po prostu kocham wszystkie.

      Usuń
  6. zdjęcia świetne, bohaterka zdjęć rozkosznie rozbawiona :) zupełnie jakbym widziała siebie w czasach dziecinstwa :) super pomysł :) a Majuni życzymy wszystkiego dobrego w nowym domku :) ubranko jak zawsze perfekcyjnie uszyte a przy tym śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe o tej stokrotce we włosach wtedy Ci pisałam jak mogłam jej nie zauważyć wcześniej. Muszę jeszcze raz zrobić podejście do tej sukienki i wyczarować bombkę,a tak naprawdę to zainspirowała mnie Majorka u niej widziałam podobną sukienusie.

      Usuń
  7. świetne zdjęcia, zwłaszcza te z grą w klasy. i nie dziwię się, że Maja skradła komuś serce, na pewno będzie jej fajnie w nowym domu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje tez skradła , ale ja sobie zrobię takiego maluszka jeszcze raz , a nią niech się ktoś cieszy :)))

      Usuń
  8. Rany, Gabi nie nadążam za tobą ;) To czyli twoje wymarzone maleństwo, na które tyle czekałaś sprzedane, w sumie to chyba gratulacje się należą :) Zrobisz sobie faktycznie nową :) Karo jest przecudowna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż co ja biedna miałam zrobić jak Pani się tak zakochała w malutkiej . Zrobię sobie jeszcze raz choć strasznie ciężko ją będzie do pudełka zapakować jutro już leci sobie ode mnie pszczółeczka.

      Usuń