Pierwsza sesja Majeczki . Majeczka bo jest taka malusia ,że ah oh. Zawsze chciałam ją mieć. Podejścia były dwa co już wiecie . Dzięki temu też mam Lilaka :)) . Tym razem doszła cała i zdrowa i właśnie Hujoo Suve. Tak zmieniłam jej ciałko na obitsu. Jej ciałko jest straszne. Bubel plastikowy. Majka ma oczka mojego wykonania na bazie modeliny i żelu pod UV . Zrobiłam jej trzy kolory , ale w tych mi się najbardziej podoba. I raczej nie zamierzam jej kupować gotowych :) . Mi się zawsze podobała jej buzia dlatego właśnie ona będzie tą najmniejszą w mojej kolekcji z Hujoo :))) . Dziś też przyjdzie do mnie główka Dal z wymianki . Co prawda będę musiała nad nią popracować , ale to będzie dla mnie przyjemność bo lubię to robić dla samej siebie :)) . To teraz z przyjemnością przedstawiam Wam Majeczkę. Ubrana w sukieneczkę i rajtki mojej produkcji nie wiedziałam ,że po szyciu takiej ilości sukienek dla Dali i Karo dla obitsu 11 pójdzie mi tak szybko :))))
Maja :)
I z siostrzyczką :)))) strasznie mi się razem podobają .
Bardzo dziękuje za to ,że mnie odwiedzacie . Robię to co lubię . :))) Buziaki Gabi.
Jaka ona tycia! I ten nosek idealny do całowania <3
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja, za dużo rzeczy na raz chcę robić a potem nie wiem w co ręce włożyć i część leży niedokończona ;)
Ja zawsze tak wszystko na raz bym chciała robić. Pozdrawiam.
UsuńPiekna... Śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńściskam kochana
Śliczne maleństwo :) oczka śliczne a piegi przeurocze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :))
Fajnie że Wam się podoba mój pierwszy maluszek. :):):):):)
Usuńsłodkie maleństwo :) śliczne oczki i usteczka, a sukienusia cudowna :) lalunie jak malowane obie :) oj Gabi nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych :)
OdpowiedzUsuńSą są rzeczy nie możliwe. To co się nie udaje nie pokazuje :) . Lubię się dzielić i pokazywać , ale nie wszystko się nadaje.
UsuńIdealnie do siebie pasują. :3 Już ją uwielbiam. ;) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńTeż ją uwielbiam , ale będę musiała się z nią pożegnać już nie długo. Znalazła kupca choć nie szukała. Pszczółeczka.
UsuńjEST BARDZO CHARAKTERYSTYCZNA :) kAŻDA LALKA UMALOWANA PRZEZ CIEBIE JEST INNA, NIEPOWTARZALNA I WYDAJE SIĘ ŻYWA, TU CUDOWNE.
OdpowiedzUsuńmAJA JEST SUPER, MA ŚMIESZNEGO ZEZA ;) :]
O Jeezuu. Przepraszam, głupi Caps Lock -.-
UsuńMaja♥
Heheh zeza ma ni diabła jej ustawić oczka jeszcze będę ją męczyć i większe źrenice bo wlaśnie one dają takie wrażenie,ale brzdąc strasznie mi się podoba.
UsuńGabi i przez Ciebie zaraziłam się Hujoo !!!!!!
OdpowiedzUsuńJej ale to fajnie :)
Usuńwyjątkowo !!! słodka kruszyna :)
OdpowiedzUsuńTaki mały brzdąc.
UsuńJakie to cudeńko! Z siostrzyczką na zdjęciach wygląda pięknie! :)
OdpowiedzUsuńTak Karo koniecznie musi mieć młodsza siostrzyczkę.
UsuńAle słodziaszek, jesteś Gabi wybitnie utalentowaną osobą, masz wyśmienitą wyobraźnię, szyjesz śliczne ciuszki lalkom, robisz makijaz na miarę światową - serio, nie przesadzam, do tego perfekcyjnie ustawiasz swoje lale, ożywiasz je dosłownie i wychodzą Ci piękne zdjęcia. Bardzo się cieszę, że mamy w Polsce takie osóbki, które także potrafią coś ładnego wyczarować i to tak, że inni się chowają. Dobrze, teraz idę tymi słowami posłodzić sobie herbatę, pa!!
OdpowiedzUsuńWow . Nawet nie wiem jak odpisać na taki komentarz. Dziękuje.
Usuńnajsłodsza buźka pod słońcem! a ten malutki nosek taki cudny, ze słów brakuje :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie :)
UsuńOjejku jaka pszczółka urocza *.*, a zdjęcia z siostrą boskie <3
OdpowiedzUsuńGabrysiu jaki słodki bobas z tej Twojej Majeczki, po prostu skrada każde serduszko, moje na pewno skradła :))) Obie lale wyglądają zachwycająco i jakie podobne są do siebie :)))
OdpowiedzUsuńCiuszki mają śliczne. Masz dziewczyno niesamowity potencjał i zdolności. Bardzo To wszystko podziwiam u Ciebie :)
Pozdrawiam serdecznie :)))
A ja zawsze cieszę się z takich odwiedzin :) . Fajnie ,że są osoby którym się podoba to co robię :) . Pozdrawiam.
UsuńNaprawdę podziwiam Twoją cierpliwość do tych drobnic, ja się już dawno poddałam i żeruję na ubrankach od innych dla Kasperka. :x
OdpowiedzUsuńJa sama się w którymś momencie poddałam z szyciem na 23 obitsu , a tym bardziej na 11 . Zrobiłam następne podejście nie jest tak źle . Nie mam już lali na 27 więc jest mi dużo łatwiej przejść już na mniejsze.
UsuńOch, jest świetna. Mała pszczółeczka, czy raczej Miodowa Panna :D Pięknie Ci wyszła. A z "siostrzyczką" wygląda bardziej jak z "matką" :) I obie są mega słodkie! Widać, że robisz to, co naprawdę lubisz ♥
OdpowiedzUsuńTak ponieważ Maja rozkochała w sobie pewną Panią będę zmuszona wykonać ją jeszcze raz.Imię już na nią czeka tylko trzeba maluszka zmówić jeszcze raz :)))) Na pewno będzie inna . Wiem ,że piegi muszą być pewnie kolor włosków będzie ciężki do dobrania mam dylemat czy by blondyneczki nie zrobić.
UsuńJaki z niej słodziaczek :))) Uwielbiam twoje siostrzane fotki, są takie ciepłe, miłość aż bije z tych lalek :)
OdpowiedzUsuńSzalejesz Aniu jak ja kocham jak Ty tak wpadasz z nienacka i nadrabiasz. Hurtownik :)
Usuńobie słodkie, że aż strach! siostry jak malowanie, buźki na całowanie...
OdpowiedzUsuń