sobota, 17 września 2016

I co teraz ?



Obiecałam i dotrzymam słowa.  Tak więc historię Kornelci Wam odpowiedziałam.  Maluszka kupiła Pani Inga. Ja ją oddałam tylko dlatego iż zamówiliśmy drugą Bonnie czystą.  Miała być dla mnie. Między czasie zdecydowałam,  że nie zostawię jej sobie i sprzedam czystą.  Tak, ale ja to wariat postanowiłam ją zrobić i zonk. Zobaczcie sami co wyszło.  Mam już chętnych na to maleństwo,  tylko co postanowić ???  Tego sama nie wiem. Przedstawiam jeszcze ciepłą Pukifee Bonnie Renesme.






Na deser taka śmieszna istotną.  Bardzo mi się podoba. 

Lenka i Renesme razem są słodkie:) .

Buziaki Gabi.


5 komentarzy:

  1. ciężko rozegrać tę rozgrywkę,
    gdy zbyt dużo graczy wbiegło
    na boisko a lalka tylko jedna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zagadkowe to wszystko, ale życzę by losy tej maleńkiej panny ułożyły się pomyślnie - dla wszystkich :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku !!! Jakie słodziaki !!! :) Rób co Ci serce dyktuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękności, ja osobiście bym trzymała takie cuda tak blisko siebie jak to tylko możliwe, no ale wiadomo, ja to ja. :P
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety robię i puszczam w świat tylko nieliczne lale zostawiam sobie. Tak już mam i naczej miała bym ich teraz w sumie ponad 20 :)

      Usuń