piątek, 16 września 2016

Aż wstyd :( część trzecia

Hej :) to znowu ja . Wspominek ciąg dalszy. Tak więc była Zuza i Kornelka to teraz może Lenka. To maleństwo skradło mi serce. Jest jedną z niewielu lal z, która nie potrafię się rozstać. Lenka była rudzielcem w prostych włoskach o grafitowych oczkach. Teraz ostatnio troszkę się zmieniła i ma miodowe oczka i blond włoski. Zdjęcia aktualne pojawią się już niebawem. Tak przy okazji moich wspominek w każdym poście mam komu dziękować :) . Aga Ty moja . Rozpieszczasz mnie cudownymi dziełami sztuki rękodzieła. Ty dobrze wiesz jak ja kocham te tycie sweterki i sukienki. Za każdym razem się rozpływam. Dziękuję również,
 że przez te prawie trzy lata ciągle jesteś niezmienną towarzyszką w lalkowaniu. Tak właśnie moja przygoda z lalkami trwa już trzy lata. Mimo przerwy na blogu ja cały czas się nimi zajmowałam. Oki znowu zgubiłam wątek ups. Oj tak Lenka moja iskierka.


Ubranka mojego autorstwa. Oczywiście wszystkie dziergane cuda są od Agi.











Przepraszam najmocniej jeśli będę popełniać błędy stylistyczne i ortograficzne . Sprawdzam po parę razy, ale ze mną nic nie wiadomo nie jestem orłem w pisaniu ;) .

Buziaki Gabi.

1 komentarz: