Dziś pokaże Wam parę moich prac. Maluję dla przyjemności farbami akrylowymi. Pod okiem babci bo właśnie ona mnie tego uczy . Czekam cały czas na ciałko dla mojej panienki, więc to taki mały przerywnik od Pullipowego tematu:). To prace z tego roku choć nie zostało ich za dużo zawsze babcia coś tam zostawia dla siebie , albo wujkowi lub cioci się spodoba :).
no i wszystko jasne :)) Talent przechodzi z pokolenia na pokolenie: babcia, mama i teraz Ty. Świetnie Ci to wychodzi. Podobają mi się wszystkie prace, ale ostatnia najbardziej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie malujesz, zazdroszczę takiej babci :)
OdpowiedzUsuńSuper prace!!!
OdpowiedzUsuńTe dwa ostatnie to akryle? Nie akwarele?
Pozdrawiam :)
Nie akryle.Ja maluję tylko akrylami.
UsuńDziękuje.:)