Witam, wiem strasznie długo mnie nie było. Postaram się nadrobić straty. Szkoła jednak była ważniejsza, a u Nas już 7 stycznia zostaną wystawione oceny semestralne, więc listopad i grudzień to wielka gonitwa. Bardzo dużo się zmieniło w moim świecie lalkowym. Pewnie nie których zmartwi fakt, że Lotty już ze mną nie ma. Ja jestem szczęśliwa. Locia cieszy oko kogo innego, a ja mam inny skarb. Chyba już tak mam. Uwielbiam zmiany.
Mam sporo zaległości. Zacznę troszkę od tyłu bo po prostu nie wytrzymam jeśli Wam jej nie pokaże. Zdjęcia niestety są nie najlepsze, ale naprawdę nie było czasu. Cassie, bo tak ma na imię moja nowa zdobycz to MNF Chloe . Wielki szok przy otwarciu pudełka. Zupełnie inna skala lali. Ciężkie do opanowania ciałko.
Minął tydzień odkąd ją mam. Mój prezent urodzinowy :) i zaczynam się przyzwyczajać do dość wymagającej modelki. Jest niesamowita. Zmodyfikowałam jej wczoraj nieco makijaż. Zrobiłam jej wiga z alpaki. Nowe oczka i dziś już widzę całość. Teraz trzeba zabrać się za szycie garderoby. Do tej pory udało mi się uszyć jedną sukienkę. Tylko dlatego, że nie mogłam patrzeć jak siedzi golutka.
Czekanie na Cassie było straszne, ponad miesiąc, a tu jeszcze szkoła. Całe szczęście już koniec i czeka mnie wypoczynek.
Nie mogę się doczekać kiedy pójdziemy z Cassie na zdjęcia w plenerze :) . Tylko trzeba jej coś odpowiedniego uszyć . Pozdrawiam Was serdecznie Gabi.
Przesliczna <3 Gratuluje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) prześliczna jest. Zastanawiałam się kiedyś nad mnf, w końcu kupiłam ltf i niestety już ona jest dla mnie za duża ;) rozmiar pukisiowy jest jak dla mnie idealny :) mam nadzieję, że Ty z lekką w tym rozmiarze będziesz świetnie się dogadywać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję bardzo. Tak skala lali dość duża. Miałam olbrzymie obawy czy dam radę. Teraz wiem ,że na taki rozmiar trzeba być zdecydowanym. Jest inaczej. Ja się z nią dogaduję, ale uczucie wielkości nadal jest. Przewyższa to , że jest naprawdę piękna. Takie moje marzenie spełnione. Teraz właśnie LTF . Zbieram pieniążki. Czemu LTF specjalnie dla Cassie.Dorcia jest ze mną, ale Cassie potrzebuje towarzystwa swojej kategorii. Następne marzenie właśnie LTF.
UsuńTrzymam kciuki za szybkie spełnienie marzeń :)
UsuńJezu! Gabi, oddam nerki! Dwie!
OdpowiedzUsuńMoje odwieczne marzenie! Chloe! Koocham!
Gratuluję!!!*o*
Przecudowny prezent, zazdroszczę!
Zamawiałas z fairylandu czy przez jakiegoś pośrednika?:)
Natalka odkupiłam ją od kogoś. Konkretnie od Joasi z grupy Fb. Strasznie mi się Chloe podobały zawsze. A tu pewnego dnia na sprzedam ta cudowna panna. Czekałam miesiąc by wróciła do Polski i nie żałuję. Teraz jak już wyżej napisałam zbieram na towarzyszkę dla Cassie. Te lalki to zupełnie inna bajka. Ciężko się przerzucić z obitsu na nie. Bardzo.
UsuńKurczę, powodzenia!
UsuńMi było ciężko z moją tonnerką, a co dopiero z takim gabarytem!;)
Buziaki :)
Nie jest tak źle. Jak się ją ma już nie wydaje się taka wielka i pięknie sama stoi.
UsuńJest śliczna. Czekam niecierpliwie na wszelkie metamorfozy :-)
OdpowiedzUsuńHolly jeszcze nie bardzo wiem w jakim stylu powinna być ubierana. To już dużo większe wyzwanie. Buziaki.
UsuńA może wystylizujesz ją w jakimś historycznym stylu np. wiktoriańskim, albo bardziej współczesnym lat 50 -tych? Ściskam Cię mocno i życzę cudnych świąt.
UsuńMi się marzy barokowa suknia . Może kiedyś mi się uda. Buziaki
UsuńA ja życzę Ci kochana, pięknych, pełnych radości i magii Świąt Bożego Narodzenia:)
OdpowiedzUsuńooo - to będziesz miała ciekawe ferie
OdpowiedzUsuńz uroczą Cassie - zatem życzę Wam
samych dobrych wspólnych chwil ♥
Oj tak ferie będą w bardzo dobrym towarzystwie. Już się nie mogę doczekać.
UsuńJest naprawdę zjawiskowa ,poradzisz sobie z nią :) . Musicie się do siebie przyzwyczaić . Już widzę te piękne ciuszki w jakie ją ubierzesz.... :)Powodzenia w szkole !!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu.Sama się nie mogę doczekać kiedy będę mogła coś stworzyć dla niej i ciekawi mnie czy dam radę. Pozdrawiam Cię serdecznie.
UsuńDasz !!! :):) Ja to wiem !!! :)
UsuńŚliczna, warto było na nią czekać :-) Gabi życzę Ci wspaniałych świąt Bożego Narodzenia, pełnych w radosne chwile, z rodziną i przyjaciółmi, niech ten czas będzie dla Ciebie magiczny.Uściski kochana :-)
OdpowiedzUsuńPiękna, delikatna. Na pewno będzie wdzięczną modelką. Czekam na plenerowe zdjęcia i pozdrawiam serdecznie i świątecznie :) Wesołych świąt Gabrysiu :)))
OdpowiedzUsuńKurcze Gabi! Jak mnie tu daaawno nie było. Widzę, że u Ciebie nadal sporo się zmienia. Jestem niesamowicie szczęśliwa, że jesteś i lalkujesz nadal! Mi aktualnie marzy się żywiczka, taka właśnie duża. Jedno z moich większych marzeń i mam nadzieję, że spełni się niebawem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
~ dramatycznie (wcześniej Kayo :) )
Ojej Kayo taki mam uśmiech. Buziaki ogromniaste. Ja Ci życzę w takim razie spełnienia Twoich marzeń. Jeszcze raz buziaki.
UsuńGabi jak już ci pisałam jest przecudna i nadal nie mogę się nadziwić jej pięknością. Lotta na pewno ma wspaniały nowy dom i ma tak dobrze jak u ciebie. Cassie do twarzy w brązowych włoskach. ( podziwiam za wytrwałość przy robieniu wiga).
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie twoje zdziwienie :)
pozdrawiam i zapraszam do mnie
http://dolllover28.blogspot.com/
Przepiękna :) Bardzo romantycznie wygląda, kształt buzi, włoski, te oczy, no i cudna sukienka, słowem pięknie ją pokazałaś :) Trzymam kciuki za kolejne lalkowe marzenie :)
OdpowiedzUsuńWspaniała!:-)
OdpowiedzUsuńŚliczne <3 Mogę wiedzieć, jakie pasują oczka na minifee? ;)
OdpowiedzUsuńMoja Cassi miała 12 ale wiem że i 10 pasują. Zależy kto co lubi ja wolałam większe.
UsuńDziękuję za odpowiedź ;) Pozdrawiam :)
Usuń